• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Filipiny

Strony

  • Strona główna
  • maseczki dla Filipin lekcja 1
  • maseczki dla Filipin lekcja 2
  • maseczki dla Filipin lekcja 3
  • maseczki dla Filipin lekcja 4
  • maseczki dla Filipin lekcja 5
  • Maseczki-galeria
  • NR KONTA BANKOWEGO ;KLIK;
  • Księga gości

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Kategorie postów

  • filmik (7)
  • reportaż (10)
  • zdjęcia (8)

Archiwum

  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Czerwiec 2020

Najnowsze wpisy, strona 2


< 1 2 3 4 >

3 września

 

Zaczęliśmy naukę w szkołach w Polsce. Wakacje się skończyły.

 

A na Filipinach? Na Filipinach wakacje miały się skończyć 5 czerwca (standardowo letnie wakacje przypadają na kwiecień i maj). Ale dzieci i młodzież do szkół nie poszły. (Lockdown, wiadomo, tam szczególnie dotkliwy z uwagi na klimat). Poszli - i to nieco wcześniej niż 5 czerwca - nauczyciele, aby przygotować się do nowej sytuacji i nauczania zdalnego. Na Negros te przygotowania trwały długo - i jeszcze trwają. Przygotowania, czyli nauczenie się nowego systemu pracy, ale też rozeznanie sytuacji _każdego_ ucznia i jego możliwości pracy zdalnej, nawiązanie współpracy z rodzicami...

 

W tym momencie planowany jest początek roku na 5 października. Szkoły podstawowe oczywiście przyjmują zapisy dzieci, tu też jest kwestia dotarcia do rodziców...

 

Nauka zdalna naśladująca pracę w szkole (nauczyciel z klasą na Zoomie na przykład) nie jest w 100 procentach możliwa, bowiem nie wszystkie dzieci mają laptopa czy tablet (albo smartfona) i nie wszystkie mają bezproblemowy internet.. Zatem opracowana jest wersja potrójna: moduł Clasroom czyli spotkania na Zoomie, moduł Remote Paper - raz w tygodniu uczniowie odbierają zadania na kolejny tydzień i oddają zrobione, przy czym nie kontaktują się ze szkołą bezpośrednio a odbierają je "u siebie" czyli, powiedzmy, w sołectwie... (tak z grubsza), dokąd dowożą materiały nauczyciele i moduł Remote Digital Offline, gdy uczniowie otrzymują zadania i odsyłają w formie elektronicznej, na przykład Messengerem. Tak przynajmniej jest w Bacolod, nie dam głowy czy w całym ogromnym kraju (ale problemy z internetem te same).

 

"Nasza" Mary Grace pracująca w jednej ze szkół średnich martwi się dodatkowo ile papieru trzeba będzie wykorzystać - a to przecież drzewa...

 

Szaleństwo i to skomplikowane, prawda? Ale jednak nauczyciele mieli czas na przygotowanie się do tego wszystkiego - bardzo solidne szkolenia, mnóstwo ciężkiej pracy. A ile jeszcze pracy przed nimi!

 

03 września 2020   Dodaj komentarz
reportaż  

2 września

 

Zastanawialiście się kiedyś jak by to było, gdybyście do jedzenia mieli tylko ziemniaki? Z odrobiną soli być może, choć niekoniecznie? Owszem można ziemniaki ugotować w mundurkach i obrane, można upiec w popiele, co więcej? Frytki - potrzebny olej. Purée - potrzebne masło lub śmietana. A wy macie tylko ziemniaki i trochę soli. Ile czasu wytrzymacie bez narzekania?

 

Czy ktoś z Was mówi - "Byle były ziemniaki i sól, nie będzie głodu"?

 

Na Filipinach nie rosną "nasze" ziemniaki. Tym czym one są dla nas jest dla Filipińczyków ryż - może nawet bardziej bo podawany jest do _każdego_ posiłku i bardziej porównują go do chleba u nas (no ale chleb piecze się z mąki, a mąka to już pewien luksus). Ryż pojawia się w kilku odmianach: czerwony, czarny, brązowy, biały (ale nie aż tak biały jak u nas) i mając rozmaite dodatki można z niego przyrządzić chyba wszystko - jedliśmy m. in. tort ryżowy (w pięknym kolorze fioletowym). Ale gdy ma się ryż i sól, to ma się ryż i sól...

 

Więc chodzi o to, by ludzie mieli do jedzenia coś więcej niż ryż - ale też, by im ryżu nie zabrakło.

 

Ryż rośnie raczej wyżej, w górach. Na zdjęciach widzicie pola ryżowe na stokach wulkanu Canla-on,

widzicie jak się suszy ryż na płachtach rozłożonych na poboczu drogi (bo płasko) albo i wprost na szosie

i widzicie jak się gotowało ryż dla kilkudziesięcioosobowej grupy.

 

02 września 2020   Dodaj komentarz
reportaż   zdjęcia  

31 sierpnia

 

Chciałam dziś pokazać Wam zdjęcie.

Wygląda znajomo, prawda? Kamienny budynek, miejsce na ognisko, wokół drewniane ławki, w tle góry...

tylko...

Te kamienie nie są szare a żółte, te świerki, to nie świerki, tylko araukarie, a góry porastają nie buki, tylko palmy. 😃

To góry w północnej części wyspy Negros - piękne, dzikie, z kilkoma malowniczymi miejscami i szlakami - po całych górach się nie wędruje tak jak u nas (choćby dlatego, że jest gorąco)

Zastanawiam się, czy teraz na tym terenie nie stoją oprócz kwiatów doniczki z rozmaitymi roślinami jadalnymi - takimi, które dopiero zaczynają rosnąć... Takimi, które pewnie trudno by było nam nazwać, bo to zupełnie inny świat roślinny... Można na przykład siedzieć w sadzie nie wiedząc, że to sad (to mi się przydarzyło).

Zastanawiam się też, ile osób nie ma do jedzenia nic poza ryżem.

31 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
reportaż   zdjęcia  

Filmik z Filipin

28 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
filmik  

27 sierpnia

 

Znacie takie angielskie określenie "panic buying"? To jest właśnie to, co teraz się dzieje w Bacolod przed jutrzejszym lockdownem (to określenie już się u nas zadomowiło).

 

27 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
reportaż  
< 1 2 3 4 >
Zskpulawy | Blogi